Siemka.
W dzisiejszej stylizacji zdecydowałem się na koszulę i buty w kolorze zielonym. Kolorze, który od niedawna bardzo mi się spodobał i już teraz mogę powiedzieć, że w niedalekiej przyszłości pojawi się jeszcze jedna stylówka w podobnym tonie.


Do tak "żywego" koloru, jakim bez wątpienia jest kolor zielony, postanowiłem dorzucić białe spodnie, które z jednej strony są kontrastowe wobec koloru reszty poszczególnych części stylizacji, a po drugie, dodają jej wakacyjnego klimatu.


Jak widzicie, koszula została przełamana trampkami w tym samym kolorze tak, żeby zachować spójność kolorystyczną. Spokojnie można zamiast nich założyć mokasyny lub wszelkie półbuty w kolorze zielonym/brązowym.


Ubrania, które prezentuję pochodzą z:

koszula: Włochy, ok. 60 zł

spodnie: ZARA, 89 zł

buty: TK MAXX, 79 zł

Siemka.


Dzisiaj przedstawiam stylizację, w której główną rolę odgrywa nietypowa marynarka. Marynarka, która nie jest zapinana na guziki. W ogóle nie jest zapinana. Ma za to przypinany na suwak ''szalik'' w tym samym kolorze, dlatego na pierwszy rzut oka go nie widać, a on dodaje tej marynarce jeszcze więcej streetwear'owego charakteru.


Marynarka jest zdecydowanie inna niż wszystkie, które do tej pory widziałem na oczy.Czyli jest to zdecydowanie coś dla mnie. Coś co idealnie pasuje do mojego stylu bycia i charakteru. Zdziwiłem się dość mocno, kiedy dowiedziałem się, że jest zaprojektowana i szyta w Polsce. Szok. Produkują u nas takie cudeńka, a na ulicy większość facetów chodzi ubranych tak samo. Szkoda.


W celu uzyskania spójności kolorystycznej postanowiłem dobrać do zestawu czarne, ''potargane'' spodnie, które całkiem nieźle pasują do klimatu marynarki. Całość spięta białymi Air Force. Bo tak mi jakoś pasowało.
Jeśli macie do mnie jakieś pytania, to zapraszam do ich zadawania na asku (tutaj)

Ubrania, które prezentuję pochodzą z:
- marynarka - showroom.pl (ok.290 zł)
- t-shirt - House (79 zł)
- spodnie - Zara (199 zł)
- buty - Nike (399 zł)